Naprawdę.
07 lipca 2010, 23:11
Naprawdę, uczucia potrafią bawić się nami okrutnie.
Jak chcą, kiedy chcą, jak im się podoba. Ludzie spragnieni ciepłych słów, miłych gestów, bez względu na wiek, gubią gdzieś po drodze swoją zwykłą ostrożność. Świat tęczy i jej kolorów pochłania ich całkowicie. Chcą przejść natychmiast - już i teraz na jej drugą stronę. Żadnego "ale" - nie zatrzymasz.
Łamanie dotychczasowych zasad przychodzi wtedy z taką łatwością. Jeszcze wczoraj krytyka swobodnego zachowania, a dzisiaj tolerancja szeroko pojęta. Bo kocha i nic więcej się nie liczy... Wczoraj łzy, dzisiaj nowa nadzieja. Myślałam, że podobna huśtawka uczuć spotyka raczej kobiety. Nieprawda. Potrzeba "kocham" jest przypisana każdemu.
Tylko kim jest to "kocham" - ukryte za klawiaturką i szklaną szybą monitora?
Zapytaj go... Tak naprawdę, to on nie wie... Krótko zna, ale wydaje mu się... tak bardzo, że aż pewny jest.
Chciałabym zatrzymać, nie potrafię.
Dodaj komentarz